Odzyskanie własności od leasingobiorców.

Gospodarka wolnorynkowa charakteryzuje się tym, że bogactwo albo choćby stabilność finansowa nie jest nikomu dana raz na zawsze.Do trudnej sytuacji, czy nawet bankructwa doprowadzić mogą nie tylko błędy w zarządzaniu, ale choćby wydarzenia, na które przedsiębiorcy mają niewielki wpływ. Toteż zawierając umowę leasingu, istotne jest by zdawać sobie sprawę jakie są być konsekwencje zaległości płatniczych wobec leasingodawcy.Sprawy związane z zaległościami zawarte są w OWUL (OWL), wraz z umową leasingu. Tabela Opłat i Prowizji wymienia natomiast koszty, które wiążą się z windykacja leasingobiorców.

Za opóźnienia do jednego miesiąca naliczone zostają odsetki, które zazwyczaj są wyższe od ustawowych. Firmy leasingowe, wysyłają też wezwania do zapłaty, za które pobiera się dodatkową opłatę. W wezwaniu do zapłaty leasingodawca wyznacza także dodatkowy termin na spłatę zaległej raty leasingowej – najczęściej 14 dni. W przypadku niewpłacenia zaległości w dodatkowym terminie, leasingodawca będzie miał prawo wypowiedzieć umowę leasingu.

Wypowiedzenie umowy leasingu następuje jeśli, pomimo wezwania do zapłaty, zaległość nie zostanie uregulowana, a leasingobiorca nie podejmie także żadnych rozmów z finansującym.

Zobacz ten pełen tekst (http://www.b1design.pl/), a przekonasz się, że zawarte tam informacje są niezwykle ciekawe, ponieważ to ta sama tematyka, co w tym wpisie.

Gdy nie powiodą się próby porozumienia z leasingodawcą, albo zadłużenie nie zostanie spłacone i/lub leasingodawca nie zgodzi się na wznowienia umowy, wówczas leasingobiorca zostanie wezwany do wydania przedmiotu leasingu.Aktywności tych, nie prowadzi już bezpośrednio spółka leasingowa, lecz pełnomocnik (firma windykacyjna, kancelaria prawna) |.

Usługa ta, podobnie jak wszystkie koszty windykacji obciąża finalnie leasingobiorcę. Klient płaci także za bezumowne korzystanie z przedmiotu leasingu. Jeśli przedmiot leasingu nie zostanie przekazany leasingodawcy lub pełnomocnikowi, wówczas ten rozpocznie tzw. twardą windykację, próbując odebrać przedmiot leasingu. Jeżeli odzyskanie przedmiotu leasingu okaże się niemożliwe, wtedy leasingodawca albo pełnomocnik wystąpi do sądu z pozwem o wydanie przedmiotu leasingu.Opłaty sądowe, a także ewentualne koszty komornika też obciążą ostatecznie byłego leasingobiorcę. Oprócz tego przedmiot leasingu jest formalnie własnością firmy leasingowej.

Ma ona prawo zatem przedłożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa przywłaszczenia mienia. Po czynnościach windykacyjnych następuje rozliczenie umowy. Jeżeli leasingobiorca nie rozliczy się z firmą leasingową, sprawa trafi do sądu wraz z wypełnionym wekslem (lub nastąpi sprzedaż wierzytelności – ). Po otrzymaniu nakazu płatniczego do gry wchodzi komornik, wspierany przez spółkę windykacyjną.

Firmy leasingowe dobrze wyspecjalizowały się w windykacji leasingobiorców. To bowiem dla nich dodatkowe źródło zarobku. Niemniej leasingodawcy rzadko kiedy zależy na zakończeniu współpracy z leasingobiorcą, nawet bardzo nieterminowym, dlatego praktycznie na każdym stadium windykacji są furtki negocjacyjne. Dobrze jest jeszcze przed wystąpieniem problemu poinformować leasingodawcę, że mogą nastąpić kłopoty z płatnościami. Jest wtedy możliwość zmiany harmonogramu, na przykład wydłużenia umowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*